Dziś trochę o czyszczeniu szyb z tłustego osadu. Jeśli wapujemy w pomieszczeniu, jest to zupełnie normalne, że gliceryna i glikol będą osiadały na szybach, pozostawiając je zaparowanymi i lekko tłustymi. Jest jednak kilka sposobów na to, jak je idealnie wyczyścić!
Zacznijmy od najprostszego - zwykły płyn do szyb i dobrze chłonne ręczniki papierowe - po prostu spryskujemy szybę i wycieramy. Przy tej metodzie szyby wrócą jednak do poprzedniego stanu dość szybko.
Drugi sposób - alkohol izopropylowy (kupisz go np. w sklepie z akcesoriami samochodowymi). Nasączamy ścierkę z mikrofibry w alkoholu i przecieramy szybę, dokładnie dociskając ścierkę do powierzchni. Takie rozwiązanie gwarantuje nam nie co większe zabezpieczenie przed parowaniem na przyszłość.
Kolejny sposób - woda z octem. Do ciepłej wody wlewamy trochę octu i najlepiej przelewamy do butelki ze spryskiwaczem. Używamy tego tak samo, jak zwykłego płynu do szyb. Jeśli nie przeszkadza Wam zapach lub możecie pozwolić sobie na dłuższe wietrzenie auta/pomieszczenia, będzie to jedna z lepszych metod. Po takim myciu będziemy mieli spokój z zaparowanymi szybami na troszkę dłuższy czas, niż w przypadku poprzednich metod.
I na koniec jeszcze jeden sposób, który może wydawać się najbardziej absurdalny, ale działa równie dobrze, o ile nie najlepiej. Stosujemy... piankę do golenia. Jest to jednak proces czasochłonny, ponieważ później trzeba dokładnie usunąć ją z powierzchni szyby. Nakładamy piankę, wcieramy, a następnie czyścimy szkło lekko wilgotną ściereczką, by na jego ściankach nie pojawiły się smugi.